Komis ma zamułę (niestety nie pierwszą), ale nie zdechł 🙂 Nie takie „kryzysy” były od reaktywacji. Wybaczcie, taki etap w życiu 🙁 Człowiek czasem się cieszy z chwili, żeby się w ciszy kawy napić.
Zastanawiam się czym jeszcze może dowalić MG krasnoludowi po tych latach upokorzeń i porażek, co jeszcze może go gorszego spotkać? Po czym sobie przypominam, że MG ma zło we krwi i coś wymyśli. XD
Pod koniec wątku głównego dwójki, bohater lądował za sprawą Irenicusa w piekle i musiał wykonać kilka zadań by móc pokonać czarodzieja. Jednym z nich było poświęcenie jednego z punktów statystyk. I wcześniej też musieliśmy poświęcić punkt, gdy zostaliśmy uwięzieni w czarowięzach.
Piekło i Czarowięzy pamiętam,
ale nie pamiętam oddawania atrybutów, więc chyba nie wydały mi się aż tak bardzo we znaki 🙂 Strasznie frustrowało mnie np. wysysanie poziomów, zwłaszcza przy pierwszym ogrywaniu, albo permanentne usmiercanie postaci przez łupieżców umysłu.
W Czarowięzach nasza postać zapada w sen, który przenosi nas do Candlekeep. Tam, przed wejściem do biblioteki spotykamy demona, który zmusza nas do poświęcenia jednej z czterech cech: własnego zdrowia (kondycja), młodości (zwinność), ostrości umysłu i zdolności uczenia się (inteligencja), albo sprytu i wiedzy nabytej podczas wędrówek (mądrość). W ogóle cała ta sekwencja snu ma masę motywów, idealnie wpasowujących się w komiks (np. dowiadujemy się że skradziono nam duszę).
Fajny, przegadany odcinek. Nieźle budujesz klimat, a jednocześnie sypiesz nawiązaniami i motywami jak z rękawa. Korzystanie z jednego tła zupełnie nie przeszkadza (swoją drogą, są one coraz lepsze!), a pewnie zmniejszyło nieco nakład pracy jaki musiałeś włożyć w stworzenie komiksu.
Warto czekać na każdy odcinek : )
Spoko, pamiętam cały motyw z próbą snów. Grając pierwszy raz Łowcą Magów, kiedy odłączałem się od drużyny, miałem bardzo małe pole widzenia, więc wyglądało to jak błądzenie we mgle. Chodziło mi tylko o to, ze nie pamiętałem oddawania punktów statystyk 🙂
Dzięki za minireckę 😉 Jeśli mogę jakieś tło wykorzystać w więcej niż 1 odcinku, to faktycznie przyspiesza to sprawę. Zwłaszcza, że z czasem robię się coraz bardziej wybredny, tła są coraz mocniej edytowane i sporo wersji idzie do kosza, zanim spodoba mi się finalna. Teraz najchętniej zmieniłbym grafikę pierwszych 80% odcinków fabuły 😛 No, ale czas na większe zmiany przyjdzie po jej zakończeniu 🙂
Cieszę się, że wreszcie nowe paski pojawiają się regularnie 🙂
Uwaga poprawnościojęzykowa – w piątym obrazku od dołu jest napisane „te pytanie”, powinno być „to pytanie” (ten błąd widziałem już wielokrotnie w komiksie, więc myślę, że warto zwrócić na niego uwagę, nawet jeśli to końcówka serii 🙁 ).
Ciekawe czy odcinek bedzie juz w nastepnym kwartale
W następnym kwartale którego roku?:P
No i zdechło 😛
szkoda 🙁
Komis ma zamułę (niestety nie pierwszą), ale nie zdechł 🙂 Nie takie „kryzysy” były od reaktywacji. Wybaczcie, taki etap w życiu 🙁 Człowiek czasem się cieszy z chwili, żeby się w ciszy kawy napić.
Nowy odcinek powstaje w bólach… ale powstaje.
HURRA!!! :)))
Ah ta trudna sztuka czekania 😉
Następny odcinek już w nowym roku?
Jeszcze nie wiem, czy nie uda się wcześniej 🙂
Już się nie uda, czekamy dalej
W tym roku czy przyszłym?
I wszystko jasne- parszywej trójki nawet diabli nie tkną, ale od takich zagrożeń mają papugi.
Palkowi nawet brew nie drgnęła na wieść, że wielu jego braci tu wylądowało, czyżby szykowało się spotkanie z jego dawnym Miszczem? ;D
mi się od razu obilvion skojarzył 😀 po tle i tym tekście „demoniczna otchłań „
Zastanawiam się czym jeszcze może dowalić MG krasnoludowi po tych latach upokorzeń i porażek, co jeszcze może go gorszego spotkać? Po czym sobie przypominam, że MG ma zło we krwi i coś wymyśli. XD
Ten brak śmieszkowej puenty jest mocno śmieszkowy. 😉
A niektórzy rozpaczali przy konieczności poświęcenia jednego punktu atrybutu podczas Próby Snu w Baldur’s Gate II. XD
Nie mogę sobie przypomnieć tego motywu ani wygooglać. Grałem w BG2 dawno temu, ale przeszedłem tyle razy. Możesz rozwinąć ten wątek? 🙂
Pod koniec wątku głównego dwójki, bohater lądował za sprawą Irenicusa w piekle i musiał wykonać kilka zadań by móc pokonać czarodzieja. Jednym z nich było poświęcenie jednego z punktów statystyk. I wcześniej też musieliśmy poświęcić punkt, gdy zostaliśmy uwięzieni w czarowięzach.
Piekło i Czarowięzy pamiętam,
ale nie pamiętam oddawania atrybutów, więc chyba nie wydały mi się aż tak bardzo we znaki 🙂 Strasznie frustrowało mnie np. wysysanie poziomów, zwłaszcza przy pierwszym ogrywaniu, albo permanentne usmiercanie postaci przez łupieżców umysłu.
W Czarowięzach nasza postać zapada w sen, który przenosi nas do Candlekeep. Tam, przed wejściem do biblioteki spotykamy demona, który zmusza nas do poświęcenia jednej z czterech cech: własnego zdrowia (kondycja), młodości (zwinność), ostrości umysłu i zdolności uczenia się (inteligencja), albo sprytu i wiedzy nabytej podczas wędrówek (mądrość). W ogóle cała ta sekwencja snu ma masę motywów, idealnie wpasowujących się w komiks (np. dowiadujemy się że skradziono nam duszę).
Fajny, przegadany odcinek. Nieźle budujesz klimat, a jednocześnie sypiesz nawiązaniami i motywami jak z rękawa. Korzystanie z jednego tła zupełnie nie przeszkadza (swoją drogą, są one coraz lepsze!), a pewnie zmniejszyło nieco nakład pracy jaki musiałeś włożyć w stworzenie komiksu.
Warto czekać na każdy odcinek : )
Spoko, pamiętam cały motyw z próbą snów. Grając pierwszy raz Łowcą Magów, kiedy odłączałem się od drużyny, miałem bardzo małe pole widzenia, więc wyglądało to jak błądzenie we mgle. Chodziło mi tylko o to, ze nie pamiętałem oddawania punktów statystyk 🙂
Dzięki za minireckę 😉 Jeśli mogę jakieś tło wykorzystać w więcej niż 1 odcinku, to faktycznie przyspiesza to sprawę. Zwłaszcza, że z czasem robię się coraz bardziej wybredny, tła są coraz mocniej edytowane i sporo wersji idzie do kosza, zanim spodoba mi się finalna. Teraz najchętniej zmieniłbym grafikę pierwszych 80% odcinków fabuły 😛 No, ale czas na większe zmiany przyjdzie po jej zakończeniu 🙂
Cieszę się, że wreszcie nowe paski pojawiają się regularnie 🙂
Uwaga poprawnościojęzykowa – w piątym obrazku od dołu jest napisane „te pytanie”, powinno być „to pytanie” (ten błąd widziałem już wielokrotnie w komiksie, więc myślę, że warto zwrócić na niego uwagę, nawet jeśli to końcówka serii 🙁 ).
To się nacieszyłeś 🙂
W końcu zobaczyliśmy twarz mistrza gry!